Dziewięć miesięcy do KWK 2018
Przy okazji emocji związanych ze startem Tour de Pologne w Krakowie, w oczekiwaniu na szosowe Mistrzostwa Europy w Danii oraz Górskie Szosowe MP w Wysowej, zaskoczył nas fakt, że przecież do startu kolejnej edycji „Kurierów”, pozostało już tylko dziewięć miesięcy.
Zgodnie z zasadami panującymi w UCI, już pod koniec maja, dokonaliśmy zgłoszenia Karpackiego… na sezon 2018 wraz z rezerwacją jego stałego (od 2012) terminu. Jak możecie się spodziewać, wyścig odbędzie się w dniach od 29 kwietnia (niedziela) do 3 maja (czwartek) 2018 i będzie trwał (póki co), pięć dni oraz cztery noce.
Jak można się domyślać, w przyszłym sezonie, wyścig wystartuje z Węgier, a zakończy się w Polsce. A dokładnie? Tradycyjnie wystartuje nad Balatonem z Veszprem (po raz trzeci), a zakończy się jeszcze bardziej tradycyjnie w Tarnowie (po raz pierwszy było tak w 1976). Jak pisaliśmy już wcześniej, karpaccy kurierzy wracają po wielu, wielu latach do Popradu. Inne miasta etapowe, planowane etapy? Można powiedzieć, że rozmowy trwają, a prace, wbrew pozorom są już dość zaawansowane.
Trzeba zaznaczyć, że przyszłoroczna edycja, będzie dziesiątą po zaskakującej reaktywacji „Kurierów”. Dlaczego zaskakującej? Bo na zwykłą logikę, to nie miało prawa się udać, a jeżeli już, to na raz, na dwa razy, a nie na całą dekadę. Skądinąd, wspaniałą dekadę polskiego kolarstwa.
Jednak przy okazji tej „dziesięciolatki”, nie będzie zbyt wielu wspomnień, akademii, kwiatów, życzeń i zaklęć. Będzie dobry wyścig. Być może najlepszy w swojej historii, bo zawsze o to walczymy.