Karpacki Wyścig Kurierów ku pamięci Wacława Felczaka
Drugi dzień listopada, jest w polskiej tradycji, obchodzony jako Dzień Zaduszny. Dzień, w którym modlitwami i myślami wracamy do naszych bliskich, po drugiej stronie.
Pamiętajmy o ludziach naszego wyścigu, którzy przez ostatnie 40 lat stanowili o jego obliczu. Pamiętajmy o też tych, którzy odeszli niedawno z naszego kolarskiego grona. O Andrzeju Gierachu, Adamie Dmochowskim, czy Gijsie Verdicku…
W taki dzień, chcemy również oficjalnie poinformować, że kolejna edycja „Kurierów”, zostanie szczególnie poświęcona pamięci jednego z najważniejszych kurierów Polskiego Państwa Podziemnego.
Wacław Felczak był historykiem, znawcą tematyki środkowoeuropejskiej, a szczególnie węgierskiej. Po klęsce wrześniowej w 1939 r. związał się z podziemiem i rozpoczął służbę kurierską. Był kurierem Rządu RP na Uchodźstwie pomiędzy Londynem, a krajem. Utworzona przez niego placówka w Budapeszcie stała się jednym z najważniejszych etapów szklaku kurierskiego. Za odwagę i działalność kurierską został odznaczony w 1944 r. Orderem Krzyża Virtuti Militari V klasy.
Po zakończeniu wojny, zaangażowany w działalność antykomunistycznego podziemia, nadał pełnił kurierską służbę pomiędzy zniewoloną Polską, a władzami RP na uchodźstwie. Aresztowany w 1948 r. został, po długotrwałym śledztwie, skazany na dożywocie. Zwolniony z więzienia w 1956 r. rozpoczął prace w Instytucie Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W 1975 r. władze komunistyczne zablokowały wniosek UJ o nadanie mu stanowiska profesora zwyczajnego. Tytuł ten uzyskał dopiero tuż przed śmiercią w 1993 r.