Squadra Bardiani!
There are only 25 days left until the start of the Carpathian Couriers Race in Memory of Wacław Felczak. It is high time to introduce you to the teams that will take part in the longest Polish event for youth. At first, the only pro-continental team in the entire ranking – the Italian Bardiani-CSF-Faizane. For Italians, the start in our race may be a kind of reconnaissance of the area before the Giro d’Italia, which, like „Carpathian”, will start from Budapest, but a week later. Of course, due to the youth nature of our race, the composition of Bardiani for both events will be significantly different, but the team registered for our race looks very promising anyway. It includes:
● Martin Marcellusi
● Alessio Martinelli
● Alessio Nieri
● Giulio Pellizzari
● Alessandro Pinarello
The youngest of these are Pinarello and Pellizzari, who just a few months ago stopped racing in the junior category, in which they were among the leading competitors in their country. The strength of the Italian team should, however, be a bit older riders – Marcellusi and Martinelli. These two gentlemen share not only similar names, but also high skills shown at the elite level.
The first one started his last season in the eagle’s category already in January and so far it has been a successful time for him. Fans regularly watching cycling on TV may associate him with the Milano-Torino route, where he took part in the breakaway of the day, which was caught just 20 kilometers from the finish line. He achieved the best result during the Trofej Poreč, where he took 7th place, ahead of … among others, the Polish champion – Maciej Paterski. Polish themes are also easy to find in the previous performances of the second one. At the beginning of February, Martinelli won the Alanya Grand Prix – a race in which Paweł Bernas is on the list of winners.
Już tylko 25 dni zostało do startu Karpackiego Wyścigu Kurierów pamięci Wacława Felczaka. Najwyższy czas przybliżyć Wam ekipy, które wystartują w najdłuższej polskiej imprezie dla młodzieżowców. Na pierwszy ogień idzie jedyna ekipa prokontynentalna w całym zestawieniu – włoskie Bardiani-CSF-Faizane. Dla Włochów start u nas może być swoistym rozpoznaniem terenu przed Giro d’Italia, które, podobnie jak “Karpacki” ruszy z Budapesztu, tyle że tydzień później. Oczywiście z racji na młodzieżowy charakter naszego wyścigu, składy Bardiani na obie imprezy będą się znacząco różnić, niemniej kadra tego zespołu awizowana na nasz wyścig i tak wygląda bardzo obiecująco. Znajdują się w niej:
● Martin Marcellusi
● Alessio Martinelli
● Alessio Nieri
● Giulio Pellizzari
● Alessandro Pinarello
Najmłodsi z wymienionych to Pinarello i Pellizzari, którzy ledwie kilka miesięcy temu przestali ścigać się w kategorii juniora, w której o należeli do czołowych zawodników swojego kraju. O sile włoskiej ekipy powinni jednak stanowić nieco starsi zawodnicy – Marcellusi i Martinelli. Tych dwóch panów łączą nie tylko podobne nazwiska, ale również wysokie umiejętności pokazywane także na poziomie elity.
Ten pierwszy już w styczniu rozpoczął swój ostatni sezon w kategorii orlika i jak do tej pory jest to dla niego udany czas. Kibice regularnie oglądający kolarstwo w telewizji mogą kojarzyć go z trasy Milano-Torino, gdzie wziął udział w ucieczce dnia, która została dogoniona zaledwie 20 kilometrów przed metą. Najlepszy wynik osiągnął natomiast podczas Trofej Poreč, gdzie zajął 7. miejsce, wyprzedzając… m.in. mistrza Polski – Macieja Paterskiego. Polskie wątki łatwo znaleźć także w dotychczasowych występach drugiego z wymienionych. Na początku lutego Martinelli wygrał bowiem Grand Prix Alanya – wyścig, na którego liście zwycięzców znajduje się… Paweł Bernas.