Karpacki Wyścig Kurierów – Piękny czterdziestoletni
Na przełomie kwietnia i maja Tarnów stanie się po raz kolejny stolicą europejskiego, młodzieżowego kolarstwa. Na trasę Karpackiego Wyścigu Kurierów z Tarnowa do węgierskiego Veszprem wyruszy peleton złożony z 200 zawodników z 40 ekip. Elita kolarzy do lat 23 praktycznie z całego świata!
Śladami przeszłości
W tym roku wyścig odbędzie się w szczególnych okolicznościach, obchodzi wszak piękny jubileusz 40-lecia. Toteż podczas jego oficjalnej prezentacji, która miała miejsce w piątek 6 marca w Tarnowskim Teatrze wiele było nawiązywań do przeszłości. Organizatorzy bardzo ciepło przywitali zaproszonych gości, którzy w 1975 roku zapoczątkowali historię imprezy: jego pomysłodawcę Mieczysława Króla oraz Franciszka Pulita, który wymyślił jego nazwę. Obecny był także wieloletni sędzia, a w latach 90. komandor „Kurierów” Adam Dmochowski. Pierwszy Międzynarodowy Wyścig Kolarski Juniorów Szlakami Kurierów Beskidzkich (bo taką nazwę miał początkowo) odbył się w czerwcu 1975 roku, wzięło w nim udział 67 kolarzy do lat 18, bowiem był to wówczas wyścig dla juniorów. Historyczny start do I etapu prowadzącego z Tarnowa okrężną drogą do Ciężkowic miał 90 kilometrów, a wygrał go Słowak z klubu Lokomotiv Poprad Stanislav Gnida.
Wyścig, co było niezwykle istotne, gdyż dodawało mu rangi i splendoru, znalazł uznanie w Polskim Związku Kolarskim, który włączył go do międzynarodowego kalendarza. Relacje z trasy nadawały Polskie Radio oraz Telewizja Kraków. Trasa wyścigu liczyła pięć etapów ze startem w Tarnowie i metą w słowackim Popradzie. Co ważne, jej większość miała charakter typowo górski, co zapowiadało duże emocje i zmienną sytuację.
Start na Rynku w Tarnowie okazał się sportową fetą. Tak opisał ją dziennikarz tygodnika „Wieści”: „Miłośnicy kolarstwa wypełnili szczelnie nie tylko płytę Rynku, ale także parapety i okna stylowych kamieniczek. Spiker wyścigu Tadeusz Majcherek od kilku godzin przygotowuje miasto na przyjęcie kolarzy. Kolarzy witają w serdecznych słowach przedstawiciele władz wojewódzkich. Gra orkiestra piękny, melodyjny hejnał, rusza kolumna. To był udany start, atmosfera prawdziwego sportu. Na trasie było podobnie…”.
Warto przypomnieć, że dyrektorem tamtego historycznego wyścigu został Słowak Otto Franicki, dyrektorami technicznymi zaś Jan Glajza i Zdzisław Glebowicz. Z okazji 40-lecia wyścigu planowana jest uroczysta gala 29 kwietnia w Tarnowie, wydana tez zostanie monografia, której fragmenty odczytano podczas prezentacji.
Z Tarnowa do Veszprem
Popularni „Kurierzy”, których dyrektorem będzie podobnie jak w poprzednich latach tarnowianin Tomasz Wójcik, składać się będą w tym roku z prologu oraz pięciu etapów. Jego przebieg i trasę omówił Marek Kosicki, prezes Małopolskiego Związku Kolarskiego, przygotowujący wyścig wraz z Wójcikiem, Wielkie ściganie rozpocznie się więc we wtorek 28 kwietnia w Mościcach krótkim prologiem wokół Stadionu Miejskiego i połączone będzie z prezentacją startujących ekip. Właściwa rywalizacja rozpocznie się dzień później na trasie z Tarnowa do Cieżkowic, ze startem honorowym na terenie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, a ostrym w Skrzyszowie. Trasa nawiązuje więc wyraźnie do inauguracyjnego etapu wyścigu sprzed 40 lat, ale tym razem liczyć będzie 121 kilometrów.
W czwartek 30 kwietnia maja kolarze ścigać się będą na kolejnym górskim etapie tym razem o długości 129 kilometrów z Niedzicy do Jabłonki. Kolejne dwa etapy odbędą się już po słowackiej stronie Tatr. I tak 1 maja kolarze pojadą na trasie Stara Bystrica – Bytca- w sumie 126 kilometrów, natomiast dzień później z Dohnan, czyli miasteczka słowackiego partnera polskich organizatorów do Novego Mesta nad Vahom. Będzie to jednocześnie najdłuższy w wyścigu etap liczący 140 kilometrów. Zmagania zakończy etap węgierski 3 maja z Papy do Veszprem o długości 135 kilometrów. Jak podkreślił podczas prezentacji Marek Kosicki trasa będzie bardzo wymagająca, przede wszystkim dlatego, że jej większość przebiegać będzie po terenach górskich. Na samych tylko dwóch polskich etapach na uczestników czekać będzie aż 11 premii górskich!
Mühlberger chce znowu wygrać
Tomasz Wójcik zaprezentował ekipy zgłoszone do wyścigu. Będzie ich łącznie 40 z 21 krajów, w tym 10 reprezentacji narodowych: Słowacji, Czech, Łotwy, Białorusi, Mołdowy, Ukrainy, Estonii, Rosji, Kazachstanu i oczywiście Polski. Z numerem 1 na koszulce wystartuje ubiegłoroczny zwycięzca Gregor Mühlberger, który ma ochotę zwyciężyć po raz drugi.
– Ta sztuka nie udała się jeszcze żadnemu kolarzowi odkąd reaktywowaliśmy wyścig w 2009 roku- zauważył Wójcik, dodając, że ubiegłorocznego triumfatora czeka trudne zadanie, bo świetnych rywali nie zabraknie. Kibice śledzić będą z zainteresowaniem występy przede wszystkim polskich kolarzy, między innymi reprezentacji Polski oraz Małopolski, występujących w roli gospodarzy. W 2010 roku na „Kurierach” z dobrej strony pokazał się Rafał Majka, ubiegłoroczny zwycięzca Tour de Pologne i klasyfikacji górskiej podczas Tour de France. Jaką „gwiazdę” wykreuje wyścig tegoroczny?
Podczas specjalnej konferencji prasowej organizatorzy opowiedzieli o tym, jak będzie wyglądał tegoroczny wyścig
Robert Noga
Tygodnik TEMI, 18 marca 2015 r.